Informacja o zakończeniu testów klinicznych nad szczepionkami na koronawirusa zelektryzowała rynki i wywróciła do góry nogami inwestycyjne strategie największych graczy. Nastąpiła rewizja portfeli i zwrot w kierunku spółek value, a odwrót od covidówek. Rynek zaczął wyceniać powrót do normalności.
Powstaje pytanie, czy nie za szybko? Po pierwsze szczepionki na masową skalę zostaną użyte najwcześniej za pół roku, po drugie w Polsce chce się zaszczepić zaledwie połowa społeczeństwa. Zatem powrót do normalności może jeszcze potrwać cały następny rok. Rynkowi gracze jednak uwierzyli w optymistyczny wariant i ruszyli do zakupów spółek do tej pory wyprzedawanych, jak banki, ubezpieczenia, czy sektor paliwowy. Redukcji w portfelach uległy spółki covidowe, takie jak Mercator, Biomed, Harper, czy Cormay, a wśród blue chipów duży spadek odnotowało Allegro, będące beneficjentem pandemii.
Na wykresie WIG20 można zaobserwować gwałtowne odbicie od wsparcia na poziomie 1500pkt i ruch do 1800pkt, który zawraca indeks do poziomu wakacyjnej konsolidacji. Do kolejnego ruchu, który spowodowałby wybicie górą, indeks będzie musiał się przygotować, czyli skorygować obecne wzrosty. Pomoże w tym na pewno rosnąca liczba zakażeń i konflikt z UE w sprawie powiązania unijnych środków z praworządnością. Gdyby okazało się, że groźba zawetowania unijnego budżetu jest realna, indeks musiałby wrócić do poziomu 1500pkt albo niżej.